Drag, czyli drugie ja

„Drag, czyli drugie ja”, Izabela Bielska

Sztuka drag queen to, w bardzo dużym uproszczeniu, rodzaj kreacji scenicznej i zabawa konwencją płci. Dużą rolę w jej odbiorze odegrał program RuPaul’s Drag Race. Po roku 2017 coraz więcej osób w Polsce zaczęło wychodzić z inicjatywą kreowania własnych postaci.

Głównym bohaterem mojej historii jest Sebastian. Stworzona postać jest dla niego „rozwinięciem i naturalną ewolucją osobowości”. Końcem 2018 roku narodziła się Shady Lady. Zapytana o swój drag odpowiada: „Chcę, żeby nie tylko bawił, ale też był odpowiedzialny. Czuję tę odpowiedzialność, ponieważ moimi fanami jest dużo młodych ludzi. Chcę dać im siłę, aby wiedzieli, że nie są sami w tym wszystkim, co aktualnie dzieje się w naszym kraju.” Swoje występy określa jako mieszankę komedii i tańca, z odrobiną poważnych tematów.

Projekt zgłębia środowisko drag queens w Warszawie, Poznaniu i Krakowie. W jego realizacji swój udział miały różnorodne artystki w tym m.in. Ka Katharsis, Hieemeras La Fave, Twoja Stara czy Mariolkaa Rebell. Każda z queens reprezentuje inny drag, każdą kierują inne motywacje, każda - tak jak Shady Lady - ma swój manifest do przekazania i swoją historię do opowiedzenia. „Ile jest osób, tyle jest pobudek dla których wyzwalamy w sobie postać drag. Czasem z racji alter ego, czasem z racji kabaretowych, czasem przebierankowych czy jak w moim przypadku - wolnościowych.” - mówi Ka Katharsis, transpłciowa drag performerka i aktywistka.

Jaki jest przepis na drag queen? Zapytana Shady Lady odpowiada: „Drag queen powinna wiedzieć kim chce być. To podstawowy błąd, który robią młode drag queens. Wychodzą na scenę bez pomysłu na swój drag. Tylko interesujący drag jest w stanie przekonać do siebie publikę”.